Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Michów czyli miasteczko Rudno

Utworzony przez leniak, 6 marca 2010 r. o 22:52
DOTYCZY : moka, dnia 22 List 2012 - 09:32 AM, napisał:....   Witam ! Nie wiem kto interesuje się Polnym Młynem ,ale stwierdzam ,że żyją mieszkańcy tegoż byłego Młyna,jeżeli ktoś z Kamionki to powinien znać to nazwisko.Jestem ciekawa czy jakaś rodzina się odnalazła byłoby miło.Jestem córka mieszkanki P.M  ( Ewa ze Słupska ) Witaj, wiadomo kim byli dziedzice.  Żyje jeszcze rodzeństwo ( Baruk), które tam mieszkało. Jestem córką jednego z nich. Pozdrawiam Barbara Bagrowska, siostra Ewy ( nasza mama z domu Baruk).    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
DOTYCZY : moka, dnia 22 List 2012 - 09:32 AM, napisał:....   Witam ! Nie wiem kto interesuje się Polnym Młynem ,ale stwierdzam ,że żyją mieszkańcy tegoż byłego Młyna,jeżeli ktoś z Kamionki to powinien znać to nazwisko.Jestem ciekawa czy jakaś rodzina się odnalazła byłoby miło.Jestem córka mieszkanki P.M  ( Ewa ze Słupska ) Witaj, wiadomo kim byli dziedzice.  Żyje jeszcze rodzeństwo ( Baruk), które tam mieszkało. Jestem córką jednego z nich. Pozdrawiam Barbara Bagrowska, siostra Ewy ( nasza mama z domu Baruk).    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pozdrawiam. Ja także interesuję się historią Polnego Młyna i Kierzkówki. A co do rodziny Baruków to mój tata dobrze ich pamięta kiedy jeszcze mieszkali na Polym Młynie,bywali także w domu moich rodziców i dziadków. Przy najbliższej okazji wypytam, co tata pamięta(u rodziców są także jakieś stare zdjęcia)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pozdrawiam. Ja także interesuję się historią Polnego Młyna i Kierzkówki. A co do rodziny Baruków to mój tata dobrze ich pamięta kiedy jeszcze mieszkali na Polym Młynie,bywali także w domu moich rodziców i dziadków. Przy najbliższej okazji wypytam, co tata pamięta(u rodziców są także jakieś stare zdjęcia)   Witaj. Moi dziadkowie to Kazimierz i Maria Baruk. Ich dzieci to: Halina, Stanisława, Teresa i Tadeusz. Ja z siostrą niestety nikogo nie znamy z rodzinnych stron naszej mamy Teresy. Może Pani rodzina mogłaby pomóc nam w poznaniu naszej przeszłości?. Byłoby miło. Serdecznie pozdrawiamy z nad morza Barbara i Ewa.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam.Popytałam rodziców i poszukałam na portalu gegealogów lubelskich i parę faktów udało mi się ustalić. Odnalazłam pani pradziadków, może o nich zacznę. Idzi Alojzy Baruk, żona Julianna z Małeckich, ślub w Kiełczewicach w 1855 r. W 1856 r. rodzi im się syn Konstanty, który w 1880 r. bierze ślub z Franciszką z Jackiewiczów.Zamieszkują w Woli Gałęzowskiej,parafia Targowisko przynależnej do gminy Bychawa. Tam rodzą się im dzieci: Helena w 1881r, Stanisława w 1882r,Zofia w 1885r;Franciszka w 1890r,Kazimierz w 1893r,Adela w 1896r,Stanisław w 1899r oraz Marianna w 1903r. Następnie Konstanty wraz z rodziną przeprowadza się do Lublina.Tam w 1923r umiera jego córka Adela(parafia św. Jana) a druga córka Franciszka bierze ślub z Józefem Lewandowskim (synem Piotra i Feliksy z Krawczyńskich) krawcem.Franciszka Lewandowska mieszkała póżniej na Polnym Młynie, zmarła około roku 1970 i jest pochowana na cmentarzu w Kamionce. moje siostry ją pamiętają, zawsze kiedy przyszła nie chciała usiąść twierdząc, że kiedy człowiek siedzi, to się starzeje.Co do dziadka pani, Kazimierza,to pewnie pani wie, że był młynarzem we młynie należącym do Zamojskich. Był to młyn z czerwonej cegły kryty gontem, początkowo wodny,ale po zmianie koryta rzeki zamontowano w nim agregat( od niego zapalił się drewniany dach i młyn spłonął)Wiem,że przed rodziną Baruków mieszkała w tym miejscu rodzina Borkowskich, którzy też prowadzili młyn.Żona Kazimierza Maria była nauczycielką, zmarła młodo i jest pochowana na cmentarzu w Kamionce.Po jej śmierci domem zajmowała się pani ciotka Halina(pamiętam ją jak przychodziła do mojej babci,poznałam też wuja pani Tadeusza,przyjechał kiedyś w odwiedziny do moich rodziców z moim stryjem Kazimierzem Wójtowiczem, z którym się przyjaźnił. Dziadek pani Kazimierz (pewnie zna pani tę historię) zginął w wypadku pod Garwolinem pod koniec wojny.Pojechał jako furman z wojskiem polskim do Warszawy,a kiedy wracał, wjechała na niego rosyjska ciężarówka i Kazimierz zginął(na razie nie udało mi się ustalić, gdzie został  pochowany, prawdopodobnie w Garwolinie).Pani ciotka Halina przyprowadziła spod Garwolina jednego z koni, który ocalał z wypadku, pewnie przyjechała wierzchem. Po wojnie,kiedy pani matka Teresa i jej rodzeństwo opuścili już dom na Polnym Młynie zamieszkiwał tam brat pani dziadka Stanisław, który był młynarzem w Biadaczce (to wieś niedaleko Kamionki) oraz siostra Franciszka Lewadowska. Co do samego domu,to część jego jeszcze stoi na Polnym Młynie i pełni rolę budynku gospodarczego. Niestety chyli się ku upadkowi,ale przy jednym z okien pozostała jeszcze okiennica. W domu moich rodziców jest zdjęcie pani matki Teresy z panią i pani siostrą(wyglądają panie na ok.4 i 2 lata)na drewnianym moscie na granicy Polny Młyn- Kierzkówka.Jest także małe zdjęcie starszego pana z dużymi wąsami podpisane na odwrocie " Baruk", mój tata podejrzewa że to może być Konstanty, ja myślę że to raczej Kazimierz ale kto wie.Tata pamięta Kazmierza Baruka z dzieciństwa. Kiedy Baruk przychodził do moich dziadków to zawsze "tarł uszy" mojemu tacie ( tata ma 74 lat). Z tych starszych zdjęć to na razie tyle, są jeszcze zdjęcia pani ciotki Haliny i jej synów, ale to już nowsze dzieje. Tymczasem tyle udało mi się dowiedzieć.Przepraszam jeśli, to trochę chaotyczne, a co do Konstantego Baruka i jego rodziny z Woli Gałęzowskiej to mam nadzieję że dobrze odczytałam akta ( są niestety po rosyjsku).Jesli wkradł się jakiś błąd to z góry przepraszam jeszcze raz.Może w przyszłości uda mi się ustalić jak potoczyły się losy rodzeństwa Kazimierza.A na razie to tyle,pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnych i ciepłych Świąt
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam. Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za podane przez Panią informacje.Są dla nas bezcenne.Bardzo dziękuję za poświęcenie swojego czasu dla mnie i mojej siostry.  Cieszymy się,że są ludzie tacy jak Pani którzy mogą nam pomóc.Może poznamy najbliższą rodzinkę,rodzeństwo naszego dziadka, ich potomków - z pewnością są jeszcze żyjący.Wybieramy się rodzinne strony mamy w następnym roku i może.... . Nieśmiało poprosiłabym o zabezpieczenie zdjęć, o których Pani pisze. Nasza mama Tereska (84 lat ) z pewnością uciszyłaby się ,gdyby mogła je jeszcze zobaczyć.Może podałabym swój nr. telefonu,czy Gmail?, i wówczas swój adres?.  Jeszcze raz bardo dziękujemy. Pozdrawiamy serdecznie. Życzymy Pani, oraz oraz jej rodzinie Wesołych Świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku.  Barbara i Ewa z rodzinami.        
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam.Oczywiście jeśli poda mi pani jakiś kontakt do siebie postaram się przesłać pani zdjęcia,które panią interesują.I zapraszam na Polny Młyn.Pozdrawiam
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 
 
   
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Witam, moje namiary: tel. 605441710, barbara.bagrowska@gmail.com, , Facebook ( tło jaśmin ), Adres pocztowy podam  przez wymienione " namiary"  na mnie. Serdecznie pozdrawiamy. Barbara z mamą.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
również nic nie słyszałem o kamienym ogrodzeniu kirkutu macew to po wojnie już tam nie było bo były użyte jako bruk który jak słyszałem nie dawno został wymieniony a dawny ten z macew prawdopodobnie był składowany w miejscu gdzie jest zapewne i dziś ... propos tych Gizyc to krzyż jest w tym miejscu o którym mówiliśmy czy w innym?
Witam.Niedawno tu trafiłem.Wiadomości tutaj podane dotyczące Kolonii Giżyce pokrywają się z ty co znam z przekazów ustnych.Przy drodze stoi krzyż w miejscu o którym była mowa i jest to napewno teren cmentarza ewangielickiego"ojciec mówił ze jako dzieci bawiąc sie w piasku wykopywali tam pomalowane deski z trumien".Przypuszczam że krzyż który tam stoi postawil ktoś bo mu pozostał po wybudowaniu pomnika na  grobie bliskich. Naterenie Koloni Giżyce istniał także folwark ale chyba w innym czasie,który został pózniaj zkupiony przez Żydów.podzielony i sprzedany okolicznym chłopom,którzy ze względu na brak pieniędzy wydzierżawili ziemię owym Żydom na okres kilkunastu lat.Żydzi wypasali tam bydło na zaoatrzenie wojsk.Niestety nie wiem o jaki przedział czasu chodzi.między Giżycami Kolonią była karczma.Jako dziecko wielokrotnie słyszałem od starszych osób zwroty na określenie terenu Koloni "za dworem lub za karczmą" Byla też "młynarska droga lub droga do kamienia".Ów kamień pamiętam-wyłaniał się z wody przy niskim stanie Wieprza.Określenie "tatarskie"też słyszałem na określenie wzgórza na podmokłym terenie gdzie podobno chronila się okoliczna ludność przed zagonami,ale nie mylić z "grodziskiem" które leży nad Wieprzem.Jeszcze na temat Giżyc-od strony południowej są tam piaszczyste wzórza porośnięte lasem ciągnące się prawie od Antonina.Kiedyś podobno były tam uprawne pola i ogrody a wzgórza to były lotne piaski ktore coraz bardziej podchodziły do wsi do tego stopnia że trzeba było odkopywać piasek aby otworzyć stodoły od strony południowej. Został ogłoszony szarwark-chyba przez zaborców-wydmy salesione , pielęgnowane  i pilnowane przez "polowego" aby nikt nie niszczył i nie wypasał krów.Napewno niektóre karłowate sosny pochodzą z tamtego okresu bo przyrost na tym piasku jest minimalny.To z przekazów ustnych,może ktoś to zweryfikujena podstawie jakiś źródeł. Będę wdzięczny za jakieś mapy Koloni lub wskazowki gdzie szukać.Amoże jakies pytania?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ojej nie było mnie tu strasznie dawno co do cmentarza ewangelickiego nie wiem co tu więcej mówić co do map - postaram się poszperać odnośnie zaś folwarków i żydowskich spółek które je wykupywały celem parcelacji i sprzedaży miejscowym gospodarzom to to zjawisko było powszechne w końcu XIX wieku bardzo wiele folwarków w którymś momencie stało się własnością Banku Polskiego i to własnie z tego zasobu je wykupowały spółki żydowskie oczywiście nie po to by uprawiać ziemię ale by ją sprzedać problem polegał na tym ze kupcy czyli chłopi często nie mieli pieniędzy na zapłatę i wtedy taki mechanizm jak tu opisany z dzierżawa pod łaki do wypasu koni wojskowych pozwalał na to by ziemię przekazać w ręce chłopów... ... takie łąki dla koni wojskowych to było coś dzis już nieznanego ale powszechnego kiedyś wojsko - w tym wypadku carskie - płaciło oczywiście dostawcom siana czy też dzierżawcom łąk a ci włascicielom tych łąk którzy z kolei płacili spółce która parcelowała folwark a ta płaciła za folwark do kasy królestwa (albo bezposrednio carskiej już wtedy - nawet nie wiem) i tak to wyglądała własnie "rynkowa reforma rolna" końca XiX wieku... ale kurczę nie po to tu właciwie zajrzałem tylko po to by wkleić wam coś fajnego obrazującego realia II RP i realia okupacji najpierw II RP - handel - zadowolony klient z Wypnichy i dumny kupiec z Warszawy w tej reklamie zamieszczonej w Ikacu czyli ilustrowanym kurierze codziennym z 1923 roku występuje okres okupacji - Nowy głos Lubelski pażdziernik 1943
Ostatnio edytowany 24 lutego 2015 r. o 10:16
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
  Kopie księg metrykalnych - 1810-1854      Kościół grecko-katolicki .Parafia Rudno(Lubartów) Archiwum Lublin
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kościół grecko-katolicki w Rudnie? ... e tam nic takiego nie istniało  był kościól rzymsko-katolicki w czasach reformacji przejęty przez chyba kalwinów pomyliłes z Rudnem w gminie Milanów pewnie
Ostatnio edytowany 24 lutego 2015 r. o 11:23
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No ale ja nadal nie wiem gdzie tu jest Żuk pogrzebany..
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w Koszutach w wielkopolsce
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Leniak, walcz z nałogiem i opuść forum.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Leniak z komunisty stał się faszystą to musi trenować plucie na ludzi na forum. Nowa partia WYMAGA!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
żuczyści z TNN harcują pod lasem a tymczasem... w bibliotece cyfrowej UMCS pojawiła się ciekawa pozycja   Ewakuacja ludności cywilnej z Lubelszczyzny latem 1915 r. ponieważ o bieżeństwie ktoś już wspominał w tym wątku to wklejam link http://dlibra.umcs.lublin.pl/dlibra/docmetadata?id=3679&from=&dirids=1&ver_id=&lp=52&QI=  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Leniak do budy !! Włazisz teraz w doope Ruchowi Narodowemu ?   Ciekawe kiedy narodowcy się na tobie poznają i ci tradycyjny wpierdziel spuszczą, to ich hyba nie bawi mieć PPSowca w swoich szeregach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
.
Ostatnio edytowany 1 marca 2015 r. o 20:17
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...